Mieszkanie Avae Voina

by **Avae Voin** Pon 18 Sie 2014, 21:17

Mieszkanie znajduje się na dziewiątym piętrze dziesięciopiętrowego bloku, w którym na nieszczęście mieszkających praktycznie ciągle psuje się jedyna winda, choć w sumie nawet jeśli jest sprawna cały czas jest tak zatłoczona, ze nawet nie da się do niej wcisnąć. Na jednym z końców szarego i nudnego korytarza zobaczyć można ciemnobrązowe drzwi, które to prowadzą do mieszkania Pana Voin.
Ogółem opisując wszystkie pomieszczenia można napisać, że są one urządzone w stylu klasycznym oraz to, że dominują tutaj jasne kolory. Korytarz jest w całości wyłożony jasnymi panelami, na samym jego końcu znajduje się niewielka kuchnia. Podłoga jest tam wyłożona kremowymi płytkami, podobnie jak i ściany. Szafki są koloru spiżowego, a wszystkie sprzęty jakie można tutaj znaleźć mają barwę srebra. Po prawej stronie od wejścia znajdują się drzwi do salonu, przez który przechodzi się do sypialni. Tak zwany pokój dzienny jest w większości opanowany przez biel, dokładnie rzecz ujmując przez odcień określany terminem kość słoniowa. Pod jedną ze ścian stoi zamszowa kanapa, naprzeciwko niej stoi szafka, na której znajduje się telewizor oraz pokaźny zbiór filmów na DVD. Pod jedną ze ścian leży kilka doniczek z kwiatkami, bądź co bądź jakoś wnętrze trzeba ożywić. Sypialnia jest jednym z dwóch pomieszczeniem różniącym się kolorystycznie od reszty mieszkania, a mianowicie jest ona seledynowa. Znaleźć w niej można sporych rozmiarów łóżko, ogromną szafę, w której wiecznie panuje bałagan, stolik nocny, zazwyczaj zawalony jakimiś notatkami lub książkami oraz komodę, na której poustawiane zostały ramki ze zdjęciami. Z tego pomieszczenia można przedostać się na balkon, który jest połączony z balkonem z mieszkania obok. Po lewej stronie korytarza znajduje się łazienka, jest ona lazurowa. W jednym z jej rogów stoi prysznic, w innym pralka, obok której znajduje się szafka z najróżniejszymi przedmiotami, oraz toaleta.

by **Avae Voin** Nie 31 Sie 2014, 21:51

Wszedł do mieszkania, zamknął za sobą drzwi, a następnie położył klucze na półce i się przeciągnął. Po chwili z jego ust zniknął wredny uśmiech, który był spowodowany wcześniejszymi wydarzeniami związanymi z jego ulubieńcem. Doprawdy biedny dzieciak nie wiedział, że własną irytacją tylko bardziej go prowokował do dalszego działania. A trzeba było przyznać, że był słodki, nieważne czy rumienił się z powodu złości czy też z zakłopotania. Korzystając z chwili spokoju postanowił wziąć prysznic. Zabrał z szafy stojącej w sypialni coś do przebrania, po czym udał się do łazienki.
Kilkanaście minut później wyszedł z niej na wpół rozebrany, bo uznał, że nie warto męczyć się w koszulce w taki gorąc. Susząc włosy ręcznikiem i jednocześnie idąc na wyczucie dotarł do sypialni, jakimś cudem nie potykając się o nic. Z szafki nocnej wziął szkicowniki i jakiś ołówek, a następnie wyszedł na balkon, który dzielił ze swoją ofiarą.

<Przeniesienie postaci do mieszkania Linsu – przez połączone balkony oczywiście. Uprzedzam by nikt mi nie zarzucił teleportacji.>

Mieszkanie Avae Voina

Mieszkanie Avae Voina

Re: Mieszkanie Avae Voina