Stay Away!
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Poprzednie Mieszkanie Reya - SPRZEDANE

3 posters

Go down

Poprzednie Mieszkanie Reya - SPRZEDANE Empty Poprzednie Mieszkanie Reya - SPRZEDANE

Pisanie by Rey Cross Czw 31 Lip 2014, 10:00

Mieszkanie jak to mieszkanie, ale chyba właśnie to skrywa największą tajemnicę. Przekraczając próg tego „domu” , wchodzisz również buciorami w całkowitą prywatność doktorka. To nie jest jego gabinet, w którym jest idealny ład i porządek. To jest po prostu Jego mieszkanie. Coś okropnego.
Wchodząc od razu daje się poczuć świeczkę „anty tabac” z racji , że doktorek jest nałogowym palaczem.
Zaraz obok drzwi są wieszaki na ubrania i szafka na buty. No! To to jeszcze można znieść.
Wchodząc do salonu na stole można zobaczyć dosłownie wiecznie palącą się w tym miejscu świeczkę, która najwyraźniej jest regularnie wymieniana.
Stolik – oczywiście szklany , aby sobie doktorem nie mógł przypadkiem zrobić „krzywdy” i wielka kanapa która jak jest złożona spokojnie mogłaby pomieścić dwie osoby leżące obok siebie.Jakaś aluzja? Kto wie.
Po bokach kanapy są również dwa mniejsze fotele, jak usiądzie jedna osoba, to druga spokojnie może na nim...e to znaczy na niej -kanapie usiąść.
Okna są wiecznie lekko uchylone, więc tutaj nie było inaczej. Bo bokach pomieszczenia na ścianie są regały z książkami oraz na stojaku stoi sobie keyboard , a żeby doktorek się nie nudził i coś brzdękło jak tylko znajdzie czas i ochotę. Naprzeciwko stolika płaski telewizor z DVD i VHS. Najwyraźniej lubi starocie, no bo jak to inaczej interpretować? 
Drzwi po lewej prowadziły do kuchni. No tak. Można się było tego spodziewać. Kuchnia typowego kawalera. Kuchenka nawalona chyba dwu tygodniowym brudem i zlew pełen naczyń. Na co mu ta zmywarka skoro w ogóle z niej nie korzystał? To chyba już był szczyt lenistwa. Koło okna na wewnętrznym szerokim parapecie leżała popielniczka, a pod ścianą stolik na dwie osoby z drewna i drewnianymi krzesłami.
Na blacie stał również ekspres do kawy. Wokół niego był ład i porządek, jakby to był jakiś bożek i świętość. Kawa! To było dopiero coś. Nie można było jej bezcześcić jakimś syfem. Wszystkie szafki na garnki i talerze były w połowie puste ze względu na to iż  ów talerze i garnki znajdowały się w  zlewie.
Kosz na śmieci był pełen i waliły się w nim pety z papierosów i spalone zapałki. Lodówka byla dość dobrze zaopatrzona. Od razu można było uznać, że Rey jest albo wegetarianinem, albo po prostu lubi jeść warzywka , a męska nu nu. Wychodząc z kuchni wraca się do salonu, a z salonu przechodzi się do Sypialni.
Oj tak. Sypialnia. Świątynia bezczeszczenia delikatnych ciał chłopców i mężczyzn...A nie. To może innym razem. Ekhem. W sypialni był porządek. Nie licząc otwartej szafy z której walały się ubrania , kolejnej pełnej popielniczki i dwóch albo trzech kubków kawy które stały na szafce nocnej zupełnie tak, jakby do niej były przyklejone. I prawda. Były przyklejone. Kto wie ile tutaj stały ? Łóżko było pięknie posłane, a na nim narzuta z motywem kwiatów.Konkretnie maków. Oprócz tego, jeszcze było tutaj lustro od ziemi aż prawie po sufit i jedno okno z czerwoną zasłonką niczym w burdelu.. Obok było wejście do łazienki. ( Wejście również było od strony salonu, ale zawsze było zamknięte gdyż i tak większość czasu spędzał w sypialni z czasopismami o dwojakiej zawartości ). W łazience było bardzo czysto i świeżo. To chyba było jako jedyne miejsce nie skalane przez życie kawalerskie tego dwudziesto-siedmiolatka. Stał tutaj prysznic z brodzikiem z przeźroczystą szybką. Umywalka i wiadomo klozet. Przy okazji była tutaj mała szafka na ręczniki i wieszak na którym wisiał szlafrok. Przy okazji już całkiem w kącie była mała pralka i to było jedyna rzecz , która skalała to miejsce, bowiem z pralki wylewały się dosłownie ubrania, ale nikt mu nie kazał przecież jej włączyć. Więc wszystko tak po prostu leżało. 
Zatem może lepiej zastanowisz się za nim tutaj wejdziesz? Chyba, że jesteś naprawdę zdesperowany, albo myślisz tylko o jednym..O napiciu się z Reyem kawy oczywiście. Welcome!
Rey Cross
Rey Cross

Wzrost : 180
Zawód : Pielęgniarz szkolny
Age : 37

https://stayaway.forumpolish.com/t180-cross_rey_#187

Powrót do góry Go down

Poprzednie Mieszkanie Reya - SPRZEDANE Empty Re: Poprzednie Mieszkanie Reya - SPRZEDANE

Pisanie by Rey Cross Wto 05 Sie 2014, 12:54

- Dwadziescia trzy pety. Znalazl sobie hobby.
Powiedział szeptem do siebie w momencie kiedy wszedł do swojego mieszkania. Rozgladnął się dookoła. Jako burdel był, taki został. Na prawdę powinien się choć troszkę wziąć za siebie, a raczej za swoje mieszkanie, ale kompletnie nie miał ochoty.
- I tak w sumie nie mam wyjścia.
Westchnął bezradnie , zdając sobie sprawę z tego, że jutro będzie miał tutaj gościa, więc nie wypadało by mieć, aż takiego śmietnika. Wszędzie były pety i jakieś śmieci. W kuchni , pełno kubków z kawą, dopitą i nie dopitą. Nic nie mógł zrobić, jak tylko ogarnąć ten burdel. Wziął fajkę w usta i pootwierał wszystkie okna. Wietrzenie przede wszystkim. Przynajmniej wpadnie trochę świeżego powietrza. Wszystkie popielniczki opróżnił i umył. W każdym pomieszczeniu zapalił świeczkę zapachową. Śmieci po wynosił i odkurzył mieszkanie. Potem wziął się za kuchnie. Pozmywał naczynia i powkladał wszystko do szafek. Wszystko umył. W sumie zadziwiał samego siebie. Na koniec łazienka. Pranie złożył i wsadził do szafy. W sumie łazienka i sypialnia były najczystrze. W sypialni w sumie nic nie musiał robić. Wszystko zajęło mu dobre dwie godziny i wypalił tylko jednego papierosa, który dołączył do dwudziestu trzech za oknem.
- Będziesz mi wyliczał?
Uśmiechnął się do swoich myśli już dobrze wykończony. Zrobił sobie na kolacje sałatkę i kawę z ekspresu. Przynajmniej zaczął choć trochę normalne jeść. Kiedy zjadł wrzucił wszystko do zmywarki i skoczył do sklepu po kilka rzeczy i papierosy.
Gdy wrócił upiekł ciasto czekoladowe, które przełożył kremem malinowym,a resztę malin ułożył na górze. Może nie wyglądało jak z cukierni, ale pachniało bajecznie. Wsadził je do lodówki.
Czas na prysznic. Po kąpieli wszedł do łóżka i zerknął przelotnie na telefon. Było już dość późno,a on miał serdecznie dość dzisiejszego dnia.
- I wszystko przez jednego faceta. Wkurzające.
Nic dziwnego, że był troszkę wściekły, gdyż zrobił cały ten porządek tyko dlatego, że miał świadomość iż będzie tutaj gościł swojego sąsiada. Tylko, że Rey był beznadziejnym gospodarzem.
Po prawie bezsennej nocy nastał kolejny dzień. Zaczął go od kanapki i kawy w kubeczku "na wynos" i gdzieś sobie poszedł. Przecież miał jeszcze kilka godzin. Nie musiał się spieszyć. Zabrał ze sobą telefon i portfel, mieszkanie zamknął i wybył. Tak na prawdę nie mógł patrzeć na te czystość. Okna zostawił uchylone , a świeczki zapalone.

[ zt ]
Rey Cross
Rey Cross

Wzrost : 180
Zawód : Pielęgniarz szkolny
Age : 37

https://stayaway.forumpolish.com/t180-cross_rey_#187

Powrót do góry Go down

Poprzednie Mieszkanie Reya - SPRZEDANE Empty Re: Poprzednie Mieszkanie Reya - SPRZEDANE

Pisanie by Rey Cross Pon 15 Wrz 2014, 11:30

Minęło trochę czasu od chwili kiedy był u siebie na dłużej niż pięć minut. W sumie ostatni raz zrobił tutaj generalny porządek i upiekł ciasto. Wszedł do mieszkania jednak tym razem z towarzystwem.
- Czuj się jak u siebie
Powiedział cicho kiedy wpuszczał do środka swojego sąsiada. Samemu mimowolnie się rozglądnął, ale wszystko było na miejscu. Nie widział, aby ktokolwiek przed nimi tutaj był. Świeczki już dawno się wypaliły.
- Skoro już tutaj jesteśmy to może zjemy ciasto? Mogę zrobić Ci herbaty jeżeli masz ochotę.
Zaproponował wchodząc głębiej w mieszkanie. Nie było możliwości, aby wytępił cały zapach papierosów, ale i tak było tutaj bardziej świeżo i czysto niż kilka dni temu. Ściągnął ze stolika wypalone świeczki i poszedł do kuchni. Wyjął z lodówki swoje ciasto czekoladowe przełożone kremem malinowym i ozdobione malinami. Ukroił kawałek dla siebie i Juna po czym postawił obok na talerzyku widelczyk. Rey zdawał się być nieco spięty w swoim własnym mieszkaniu. Nastawił wodę na herbatę i sięgnął do kredensu po kubek. Chwile się zawahał sięgając po kubek z misiami. Trzymał dłoń lekko uniesioną w górze spoglądając na kubek jak w święty obrazek. Odetchnął głęboko i chwycił dwa inne , które stały obok siebie. Nieco przygaszony wrzucił torebki truskawkowej herbaty do kubków.
- Ile słodzisz?
Rey Cross
Rey Cross

Wzrost : 180
Zawód : Pielęgniarz szkolny
Age : 37

https://stayaway.forumpolish.com/t180-cross_rey_#187

Powrót do góry Go down

Poprzednie Mieszkanie Reya - SPRZEDANE Empty Re: Poprzednie Mieszkanie Reya - SPRZEDANE

Pisanie by Jun Shiga Pon 15 Wrz 2014, 12:16

Wszedł do środka rozglądając się dyskretnie. Mieszkanie było dosyć ładne, zadbane i całkiem przyjemne. Co prawda, gdyby Jun miał tu zostać dłużej zapewne czułby się obco, ale krótkie odwiedziny tu były całkiem miłe. Gdyby znał Reya i był tu kiedykolwiek wcześniej, pewnie czułby się wyróżniony widząc jaki panuje tu, z jego powodu, porządek. Nie miał jednak pojęcia ile musiało kosztować sąsiada posprzątanie tu. Zsunął buty ze stóp i boso poszedł za Reyem do kuchni. Zatrzymał się w progu i oparł o framugę drzwi.
-To zależy. Zielonej, białej, earl-greya i czerwonej nie słodzę w ogóle. Ziołowych też. Czarną słodzę aż trzy, bo bez cukru nie potrafię jej przełknąć, owocowe dwie… Zależy jaką parzysz. Chociaż jeśli mamy do tego ciasto to licz te łyżeczki takie naprawdę bardzo płaskie, żeby nie przesadzić z cukrem… Ile Ty słodzisz, Rey? –zapytał, choć w tej chwili była mu ta wiedza zupełnie do niczego nie potrzebna. A jednak liczył na to, że kiedyś mu się przyda. Spojrzał na ukrojone przez Reya ciasto. Wyglądało naprawdę apetycznie.
-Usiądziemy w salonie? Sprawia wrażenie bardzo przytulnego. Zwłaszcza ta sofa wygląda na wygodną. –stwierdził lekko i nie czekając na zgodę zaniósł na szklany stolik talerzyki z ciastem i zaraz wrócił do kuchni, by pomóc Reyowi z herbatą. W końcu Cross wyraźnie powiedział by czuł się jak u siebie, prawda?
-Grasz na keybordzie? -zapytał gdy z dwoma kubkami gorącej herbaty znaleźli się już w salonie
Jun Shiga
Jun Shiga

Wzrost : 172
Zawód : Właściciel kawiarni Fabryka Cukierków
Age : 34

https://stayaway.forumpolish.com/t190-shiga-jun

Powrót do góry Go down

Poprzednie Mieszkanie Reya - SPRZEDANE Empty Re: Poprzednie Mieszkanie Reya - SPRZEDANE

Pisanie by Rey Cross Pon 15 Wrz 2014, 13:01

Rey uśmiechnął się mimowolnie do siebie kiedy Jun przekazał mu całą wiedzę odnośnie tego co i ile słodzi. Starał się to wszystko spamiętać, ale wiedział, że nie bardzo było to możliwe. Miał jednak nadzieję, że z każdą kolejną herbatą w końcu zapamięta co i ile posłodzić. Wsypał do kubka dwie płaskie łyżeczki cukru i zamieszał energicznie w kubku.
- W sumie to w ogóle nie słodze kawy. Co do herbaty również tak to wygląda. Nigdy nie przepadałem za słodyczami. Mimo to chyba umiem dobrze piec i czasami mam ochotę na coś słodkiego.
Uśmiechnął się nieco w stronę swojego gościa. Nie miał zarzutów , aby usiąść w salonie. Wziął kubek herbatki truskawkowej i na bosaka przeszedł do salonu. Zanim się spakuje przynajmniej spędzi trochę czasu u siebie. Upił łyk herbatki, ale zaraz odstawił ją na stolik i zabrał się za ciasto. Nadział kawałek ciasta na widelczyk i podsunął pod wargi Juna.
- Tak. Kiedyś grałem. Teraz głownie jest to ozdoba.
Widać Cross miał rożne ukryte talenty, które wychodzą albo w czasie rozmowy, albo ze wzgledu na to co znajdowało się w jego mieszkaniu. Zerknął mimowolnie na małą półkę nad telewizorem , gdzie stało zdjęcie Reya i jakiegoś mężczyzny. Oboje wyglądali na naprawdę szczęśliwych i chyba byli gdzieś na wakacjach. Obok zdjęcia paliła się jeszcze świeczka.
- Mam nadzieje , że będzie Ci smakować Moje ciasto
Spojrzał na Juna uśmiechając się kącikiem ust. Chyba na prawdę będzie musiał pomyśleć nad wyprowadzką. Już za długo kwitnie w tym mieszkaniu. Może kupieniu domku nie było takim złym pomysłem? Sam jeszcze nie wiedział.
Rey Cross
Rey Cross

Wzrost : 180
Zawód : Pielęgniarz szkolny
Age : 37

https://stayaway.forumpolish.com/t180-cross_rey_#187

Powrót do góry Go down

Poprzednie Mieszkanie Reya - SPRZEDANE Empty Re: Poprzednie Mieszkanie Reya - SPRZEDANE

Pisanie by Jun Shiga Wto 16 Wrz 2014, 21:41

-Ciekawe… Ja jako ozdoby trzymam globus i zegary w przedpokoju. I ten koszmarny dywan w sypialni. Zwykle ludzie jako ozdoby trzymają rzeźby, obrazy, fotografie, dywany, plakaty figurki… bywają dziwacy którzy trzymają dla ozdoby kwiaty doniczkowe, poroża zwierząt, zabawki, zastawy stołowe, filiżanki, albo akwaria wypełnione samym piaskiem i sztucznymi roślinkami… Rey Cross natomiast jako dekorację trzyma keyboard. –stwierdził z powagą.
-Wiedziałem, że nie jesteś przeciętny, skoro mnie tak do ciebie ciągnie. – uśmiechnął się biorąc kawałek ciasta na widelczyk.
Cholera dobre. Naprawdę dobre. Ja w życiu bym takiego nie upiekł. Babcia też takich nie piekła… a myślałem, że jej domowych ciast nie przebije nikt.
Przełknął i spojrzał ze zdziwieniem i odrobiną dezorientacji na Reya.
-Naprawdę sam go piekłeś? Może mojemu cukiernikowi z Fabryki nie dorównujesz, ale to jest naprawdę pyszne. Lepszych ciast nie jadłem nigdzie poza Fabryką. –pochwalił zgodnie z prawdą.
-A takie ciepłe, zaraz po upieczeniu dopiero musi rozpływać się w ustach… -rozmarzył się. Wziął jeszcze kawałek ciasta, a później łyk herbaty.
-Ale herbaty to Ty parzyć nie umiesz… Najlepiej w ogóle jest parzyć w imbryku, a nie robić ekspresowe… chociaż widzę że i tak wybierasz dobrą herbatę. Nie wiem jaka, ale na pewno nie najtańsza… i dobrze, bo te tanie ekspresówki mają zbyt dużo fluoru i szkodzą… na coś. Osłabiają mięśnie chyba? Tak? Nadmiar fluoru na mięśnie i stawy szkodzi? –zapytał. Coś mu świtało, nawet miał rację, ale wolał się upewnić. W końcu to Rey medycynę skończył.
-Tak czy inaczej nawet ekspresową można zaparzyć lepiej. Po pierwsze wodę wlewa się do pustego czajnika, w którym nie ma resztek wody z poprzedniego gotowania, po drugie jeśli parzymy na wodzie z kranu to odkręcamy ja i czekamy tak z półtorej, dwie minuty żeby zeszła cała ta, która w rurach stała i leciała woda prosto ze źródła, wtedy nie ma metalicznego posmaku.. a jeśli wode butelkowana to źródlana, nie mineralna… i powinna się parzyć jeszcze jakąś minutę lub dwie i troszkę za szybko wsypałeś cukier i… -zawiesił głos.
Co ja wyrabiam?!
Dopiero uświadomił sobie jak się rozgadał, jakiego przemądrzałego z siebie zrobił i mało grzecznego. Jun z natury był gadułą i czasem po prostu go ponosiło.
-Przepraszam. –powiedział ze skruchą i spuścił głowę. Zrobiło mu się głupio.
-Wiesz, wiele razy piłem gorzej zaparzoną herbatę. Ta nie jest idealna, ale jest dobra… z resztą kawę i herbatę mogę parzyć ja kiedy, Ty pieczesz takie pyszności. Będziemy się świetnie uzupełniać. –powiedział cicho, próbując „naprawić sytuację”. Wciąż na niego nie patrzył i wydawało się, że ma zaczerwienione ze wstydu policzki.
Jun Shiga
Jun Shiga

Wzrost : 172
Zawód : Właściciel kawiarni Fabryka Cukierków
Age : 34

https://stayaway.forumpolish.com/t190-shiga-jun

Powrót do góry Go down

Poprzednie Mieszkanie Reya - SPRZEDANE Empty Re: Poprzednie Mieszkanie Reya - SPRZEDANE

Pisanie by Rey Cross Sro 17 Wrz 2014, 17:33

- Nie jestem przeciętny? W sumie pierwszy raz ktoś mówi mi coś takiego.
Powiedział w zamyśleniu i uśmiechnął się delikatnie, gdyż mimo wszystko było to dość miłe. Tak samo była miła pochwała odnośnie jego umiejętności cukierniczych. Nigdy się tym zawodowo nie zajmował. Nie miał tez nie wiadomo jakiej umiejętności odnośnie pieczenia, ale był zadowolony z tego co potrafi. W razie czego jakby umierał z głodu i miał kilka jajek, mąkę i mleko to jakoś by sobie poradził.
- Pewnie wiele nauczył bym się od waszego cukiernika w fabryce
Zauważył kończąc swój kawałek ciasta. Spojrzał z zadowoleniem na Juna. Pochlebiało mu to, że przyciągał Shige. Sam Shiga Go przyciągał, wręcz pociągał. Nie wiedział co jest w tym mężczyźnie, że właśnie takie miał odczucia.
- Nie mam imbryka. Co do fluoru to masz rację. Nie wiedziałem , że interesujesz się takimi rzeczami, ale można to zrozumieć choćby dlatego, że w Fabryce nie sprzedajecie tylko ciastka i torty.
Uśmiechnął się nieco szerzej. Zastanawiał się czy Jun wiedział o fluorze , bo się tym interesował, czy też wcześniej szukał informacji a ten temat, aby niejako mu zaimponować. W obu przypadkach i tak był pod wrażeniem, że Jun o tym wiedział.
Jak mógłbym nie myśleć , że jest uroczy?
Pomyślał wysluchując monolog Juna. Pod tym względem również się uzupełniali, gdyż Rey nie bardzo był rozgadany. Czasami miał takie chwile, gdzie mógłby ciągle gadać, ale rzadko kiedy się to zdarzało.
Widząc, jak Jun unika jego spojrzenia objął go delikatnie i przesunął w swoja stronę składając na jego policzku delikatny pocałunek. Zaraz Go puścił i uśmiechnął się do niego ciepło , lekko glaszcząc Go po włosach z tylu jego karku.
- Nie masz za co przepraszać. Lubię Cię słuchać.
Rzekł szeptem i wstał z miejsca składając talerzyki do kupy. Herbatę dość szybko wypił.
- Muszę się w końcu spakować. Zajmiesz sobie przez chwile czas? Możesz w tym czasie ogladnąć telewizje
Udał się leniwie w stronę swojego pokoju zostawiając uchylone drzwi. Chodził chwile po pokoju, aż przystanął przy szafie wybierając rzeczy do małego jamnika, które weźmie ze sobą do mieszkania Juna.
Rey Cross
Rey Cross

Wzrost : 180
Zawód : Pielęgniarz szkolny
Age : 37

https://stayaway.forumpolish.com/t180-cross_rey_#187

Powrót do góry Go down

Poprzednie Mieszkanie Reya - SPRZEDANE Empty Re: Poprzednie Mieszkanie Reya - SPRZEDANE

Pisanie by Jun Shiga Sob 20 Wrz 2014, 23:13

-Bo nie interesuję się takimi rzeczami. Interesuje mnie to tylko ze względu na to, że jest bezpośrednio związane z moją pracą i tym, czym się zajmuję. Jeśli klient zapyta dlaczego nasza herbata jest zdrowsza od tej, którą co rano parzy sobie w domu, warto wiedzieć co mu odpowiedzieć. Jeśli chodzi o moją wiedzę związaną z medycyną to są to głównie właśnie tematy typu która herbatka jak na kogo dzieła, na co pomaga lub na co szkodzi, komu należy przygotować inną kawę, dlaczego kawy deserowe należy przygotowywać na espresso a nie kawach rozpuszczalnych, bo wyobraź sobie, że niektóre kawiarnie robią je na kawach rozpuszczalnych! –powiedział z autentycznym oburzeniem.
-Kobietom też potrafię doradzić herbatkę z imbirem na wzrost gęstości włosów, albo czerwoną na odchudzanie, chociaż ani włosy ani diety niespecjalnie mnie interesują. Za to herbaty same w sobie już bardziej… jasne, spakuj się, ja dopiję herbatę i pozwiedzam sobie salon. Telewizja nieszczególnie mnie interesuje, ale widzę, ze masz sporo książek. Może znajdę coś ciekawego… -uśmiechnął się ciepło i gdy Rey wyszedł przez chwilę jeszcze siedział na kanapie dopijając swoją herbatę. A później wstał i jak zapowiedział podszedł do regału z książkami. Przeczytał kilka tytułów na grzbietach. Sporo było tu książek o medycynie, możliwe, że jeszcze z okresu studiów Reya. Jedną z nich nawet wyjął i przekartkował, ale zaraz odłożył na miejsce. Bardziej niż książka, zainteresowała go fotografia, przy której paliła się świeca. Spojrzał na twarz młodego mężczyzny stojącego przy Reyu na zdjęciu.
To pewnie ten chłopak, przez którego Rey został lekarzem… Zawsze pali tu te świeczki? Czuję, się jakby wciąż przeżywał żałobę po nim. A może mimo upływu lat nadal go kocha?
Rey naprawdę mi się podoba, ale jeśli wciąż go kocha, nie łatwo będzie konkurować z kimś takim… Na pewno pamieta go tylko od dobrej strony, niemal idealizując. Zawsze się tak pamięta bliskich, którzy odeszli.

Westchnął cicho i wyszedł z salonu. Poszedł do kuchni i umył po sobie kubek i odstawił go na suszarkę. W końcu Rey kazał mu czuć się jak u siebie. Wrócił do salonu, stanął przy oknie i wyjrzał przez nie na zewnątrz. Jakoś nie miał ochoty patrzeć na pomieszczenie, bo wzrok automatycznie zatrzymywał mu się na fotografii.
Jun Shiga
Jun Shiga

Wzrost : 172
Zawód : Właściciel kawiarni Fabryka Cukierków
Age : 34

https://stayaway.forumpolish.com/t190-shiga-jun

Powrót do góry Go down

Poprzednie Mieszkanie Reya - SPRZEDANE Empty Re: Poprzednie Mieszkanie Reya - SPRZEDANE

Pisanie by Rey Cross Nie 21 Wrz 2014, 11:01

Rey miał sporo książek o tematyce medycyny. Większość to były książki, z których uczył się na studiach. W sumie trudno wyobrazić sobie kogoś takiego jak On siedzącego do późna nad książkami. Było mu dość trudno, bo medycyna nie była czymś do czego tak na prawdę miał smykałkę. Szczerze nawet za tym przez pewien czas nie przepadał. Kiedy spakował ubrania włącznie z bielizną i kilka kosmetycznych rzeczy wyszedł z sypialni zostawiając drzwi otwarte. Spojrzał na Juna i powiódł za nim spojrzeniem. Zatrzymał również przez chwile wzrok na zdjęciu , ale zaraz spojrzał na Juna i westchnął cicho.
- To Ayase. Zdjęcie z ostatnich wakacji, które spedziliśmy razem. Jak chcesz mogę usunąć fotografię.
Mogę to zrobić dla Ciebie i w sumie dla siebie też. Już dawno szukałem pretekstu, aby się go pozbyć.
Podszedł do kanapy i postawił na niej swojego niezbyt wypchanego jamniczka. Podszedł do mężczyzny i oparł się ramieniem o ścianę. Chwile spoglądał przez okno, ale zaraz wrócił spojrzeniem na Juna.
- Martwisz się? Tym zdjęciem?
Chciał znać jego zdanie na ten temat. Przynajmniej zapoznał by się z uczuciami Shigi odnośnie tego danego tematu. W sumie nikt nigdy nie chce słyszeć nic odnośnie byłych swoich obecnych partnerów, albo też jeszcze niedoszłych partnerów. Przeważnie są to tematy tabu, albo są głównym powodem do kłótni miedzy kochankami.
Rey Cross
Rey Cross

Wzrost : 180
Zawód : Pielęgniarz szkolny
Age : 37

https://stayaway.forumpolish.com/t180-cross_rey_#187

Powrót do góry Go down

Poprzednie Mieszkanie Reya - SPRZEDANE Empty Re: Poprzednie Mieszkanie Reya - SPRZEDANE

Pisanie by Hiro Okumura Pon 22 Wrz 2014, 22:07

Załatwił wszystko według instrukcji brata. Uwinął się z tym szybko, po czym poszedł, kierując się według mapki do mieszkania Reya. I tak zgubił się po drodze i trafił do sklepu ze słodyczami. Grzechem by było nie zajrzeć tam i nie kupić czegoś. Odezwało się jego uzależnienie od czekolady. Gdy tylko zaopatrzył się w zapas słodkości, ruszył dalej. I bez kłopotu trafi na miejsce.
Rozmowa z portierem była ciężka, ale w końcu zrozumiał, o co chodzi i Hiroś mógł iść. Trafił pod drzwi brata. Zdziwił się, że były otwarte.
Może Rey zapomniał zamknąć lub ja pomyliłem mieszkania?
Wszedł ostrożnie i cicho do mieszkania, bo może faktycznie Cross był już w domu. Kiedy dotarł do salonu, aż go zatkało. Był tam jego brat z jakimś facetem. Jedno jest pewne, Rey albo ma przystojnego przyjaciela, albo chłopaka.
-Cześć.-przywitał się niepewnie.-To ja może wrócę później.- czym prędzej chciał się wycofać. Bo przecież nie będzie im przeszkadzał w rozmowie, albo tym bardziej w randce. Woli nie ryzykować. Wiedział już, gdzie pójdzie. Ciekawość jednak była silniejsza, zaczął więc przyglądać się towarzyszowi brata.
Hiro Okumura
Hiro Okumura

Wzrost : 165
Zawód : uczeń
Age : 26

https://stayaway.forumpolish.com/t244-okumura-hiro

Powrót do góry Go down

Poprzednie Mieszkanie Reya - SPRZEDANE Empty Re: Poprzednie Mieszkanie Reya - SPRZEDANE

Pisanie by Jun Shiga Wto 23 Wrz 2014, 22:18

Ayase? Zdjęcie z zeszłego roku? I tak łatwo mu się go pozbyć…Więc to tak naprawdę nikt ważny? –odetchnął cicho, uśmiechnął się i pokręcił głowa.
-Nie, nie musisz tego robić. Wyglądasz na tym zdjęciu na szczesliwego. Dlaczego pozbywać się miłych wspomnieć?
Niedobrze. Nie przespaliśmy się ze sobą, żeby się za bardzo nie angażować, żeby to nie zaszło za daleko… a ja, kretyn, jestem o niego zazdrosny. Co gorsza, on to zauważa.
Miał ochotę się jakoś wytłumaczyć, ale usłyszał otwierane drzwi i zamilkł. Otworzył szerzej oczy słysząc słowa nowoprzybyłego.
Dzieciak wziął nas za parę! A przecież Rey… to jego brat, Rey pewnie nie chce by dzieciak pomyślał że coś nas łączy… nawet jeśli cos łączy tylko sami jeszcze nie wiemy co. Jak to odkręcić?
-Dzień dobry. Nie ma potrzeby, jestem tylko sąsiadem. Wprowadzasz się tu na jakiś czas, prawda? Gdybyś potrzebował coś pożyczyć, albo o coś zapytać, mieszkam piętro niżej. Mam nadzieję, że nie palisz? Mam kuchnię dokładnie pod tym salonem i lubie wyglądać przez okno… ale bardzo nie lubię patrzeć na te 24 pety w rabatce. Dokładnie 24 i wszystkie wyrzucone przez to okno. –spojrzał znacząco na Reya.
-Mam nadzieję, że na 24 się skończy, bo przestanę być przyjaznym sąsiadem… Rey, ja już chyba będę wracać do siebie. Zostajesz jeszcze chwilę, czy też już wychodzisz? Pomóc Ci z bagażem?
Jun Shiga
Jun Shiga

Wzrost : 172
Zawód : Właściciel kawiarni Fabryka Cukierków
Age : 34

https://stayaway.forumpolish.com/t190-shiga-jun

Powrót do góry Go down

Poprzednie Mieszkanie Reya - SPRZEDANE Empty Re: Poprzednie Mieszkanie Reya - SPRZEDANE

Pisanie by Rey Cross Wto 23 Wrz 2014, 22:39

- Miłe wspomnienia czasami bywają bolesne. W sumie juze dawno przestało sprawiać mi to ból. Miałem dwadzieścia lat...na tym zdjęciu.
Rzekł w zamyśleniu chwile spoglądając na fotografię. Podrapał się nieco po swoich rozczochranych i niezbyt schludnie związanych włosach.
Mimo wszystko jesteś zazdrosny o takie rzeczy, prawda? Chyba na prawdę pozbęde się tego zdjęcia.
Nie mówił przez chwile nic, a zaraz po tym przez drzwi wszedł jego nastoletni przyrodni brat. Nieco się zdziwił jego widokiem, ale mimo wszystko przecież kazał mu tutaj przyjść. Mimo wszystko miał nadzieje, że chłopak przyjdzie tutaj pod jego nieobecność. Nie przejmował się wcale tym, że Hiro zastał Go tutaj z Junem. W sumie nie bardzo miał co do ukrycia. Na dobrą sprawę nie robili nic dwuznacznego, ani podejrzanego.
- Zostań i tak wychodze, więc czuj się jak w domu.
Ton głosu Reya w stosunku do tego nastolatka całkowicie się zmienił. Mówił jakoś tak bardziej oschle, jakby miał do chłopaka same negatywne emocje. Nie znał Go, ale mimo wszystko jakoś nie był w stanie Go polubić, choćby dlatego, że do tej pory miał tylko świadomość, że ma brata. Nie spodziewał się, że kiedykolwiek Go pozna i to w takich okolicznościach, że będzie za niego odpowiedzialny. Nadal był na niego za to wściekły.
Dlaczego tak na niego patrzysz? Jun należy do Mnie...to znaczy..EE..
Skarcił się w myślach za takie myśli i odetchnął głęboko chcąc się jakoś uspokoić i doprowadzić do porządku. Zerknął na Juna i zrobił nieco naburmuszoną minę.
- Chciałbym to zobaczyć
Rzekł szeptem nieco się drocząc z Junem. Możliwe, że chciał zobaczyć jak Shiga przestaje być miłym sąsiadem. Byłoby to na prawdę interesujące doświadczenie. Jakoś jednak nie mógł sobie wyobrazić Go zdenerwowanego.
- Nie, też wychodze.
Zerknął na swojego brata podchodząc do kanapy po swoją torbę. Zarzucił ją na ramię.
- Cały dom jest do Twojej dyspozycji, Hiro. Będę w pobliżu.
Ruszył powoli w stronę drzwi i spojrzał za Junem upewniając się czy ten idzie za nim.

[ Jun x Rey zmiana tematu ]
Rey Cross
Rey Cross

Wzrost : 180
Zawód : Pielęgniarz szkolny
Age : 37

https://stayaway.forumpolish.com/t180-cross_rey_#187

Powrót do góry Go down

Poprzednie Mieszkanie Reya - SPRZEDANE Empty Re: Poprzednie Mieszkanie Reya - SPRZEDANE

Pisanie by Rey Cross Pon 29 Gru 2014, 21:19

!!! MIESZKANIE SPRZEDANE !!!
Rey Cross
Rey Cross

Wzrost : 180
Zawód : Pielęgniarz szkolny
Age : 37

https://stayaway.forumpolish.com/t180-cross_rey_#187

Powrót do góry Go down

Poprzednie Mieszkanie Reya - SPRZEDANE Empty Re: Poprzednie Mieszkanie Reya - SPRZEDANE

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach